Pamiętam jakie zrobił na mnie wrażenie ten film w połowie lat 90. Wczora miałam ochotę go zobaczyć ponownie i... jednak dla mnie się zestarzał. Gryzą się, rozterki wewnętrzne miałkie i bez polotu. Po 25 latach szału nie ma ;) Choć Cruise ... zagrał przegenialnie.